leśne forum

MAJsTER

kazdy moze tutaj smiało sie wypowiedziec co sadzi na temat łowiectwa i mysliwych .Walcie smiało co was trapi a co zachwyca. agresiva

domyslacie sie pewnie jakie ja mam do tego nastawienie ale chetnie poznam opinie innych. miłej zabawy.

excelencja

Majsterku... czy ten temat jest specjalnie dla mnie? Razz

Elfica

Przyznam się, że oddałam głos na NIE... choć bardzo padoba mi się ta tradycja... te klimaty... imprezy... sygnałówki i wszystko co z polowaniem jest związane... jednak nie podoba mi się, że przez to RACJONALNE gospodarowanie zasobami leśnymi... trzeba później otoczyc ochroną to i owo... a nie daj Boże pożegnać się z danym gatunkiem na zawsze... I choć wszystko na tym świecie jest w miarę rozządnie używane... to myślę, że pewne sprawy często wymykają sie spod kontroli...
Grajcie sobie w peintbool'a... to jest dopiero coś Smile

excelencja

Nie zamierzam dyskutować na ten temat, bo to nie ma większego sensu moim skromnym zdaniem, powiedzmy, że staram się zrozumieć, że przy tym rozdrobnieniu kompleksów leśnych i tak małych bazach pokarmowych (w niektórych regionach) konieczna jest jakaś tam regulacja liczebności danych populacji... jednak dla mnie nie jest normalne podniecanie się, ta radość ogromna z powodu odebrania życia jakiejś istocie... . Tyle mam w tej sprawie do powiedzenia. P.S. Chcę być myśliwym

Jamaz

Cwaniara

Ja przyznam szczerze,ze oddałam głos na TAK, gdyż podoba mi się cała ta tradycja łowiectwa, to racjinalne gospodarowanie zasobami, zdaję sobie sprawę że jest to często nawet konieczne, aleeeeee gdy widzę takie rzeczy jak na fotce, którą zamieściłam, to jestem przerażona.....ja osobiście nie potrafię zabić pająka, który chodzi mi po ścianie, a co dopiero takie zwierzę.
[link widoczny dla zalogowanych]
prawda, że to straszny widok?

excelencja

Ale Cwaniarko! na tej fotce właśnie widnieją te piękne tradycje łowieckie ! To właśnie jest ich meritum - więc skoro jesteś za... A ja potrafię zabić pająka, potrafię zabić zająca, kurę, krowę - potrafię. Ale nie robię tego. Bo po ch.. mam robić? Mogę żyć (i to całkiem dobrze) bez tego. A tym bardziej dziwi mnie fakt, że ktoś sam nie potrafiłby zabić, natomiast potrafi kibicować tym, którzy zabijają sobie ot tak, dla frajdy...

A do Jamaza:
Chcę być myśliwym nie dla tradycji tylko dla fukcji właściwych myśliwemu.

MAJsTER

ciesze sie ze dyskusja jest tak burzliwa, aczkolwiek na fotce jaka przedstawiła cwaniara miom skromnym zdaniem zostały złamane zasady etyki łowieckiej i zdrowego rozsadku... ktos kto zrobił to zdiecie nie zastanawiał sie prawdopodobnie ze obiekt i sytuacja ktora fotografuje jest zupełnie nieprzygotowana !!! mogłbym sie rozpisywac co jest tam nie tak, ale po co ?? to poprostu jest jednostkowy przykład "pseudomyslistwa" który SZKALUJE cała piekna tradycje łowiecka.

Cwaniara

Ej exc wrzucasz mi że jestem za łowiectwem???????
Czy ja powiedziałam że kibicuję tym co zabijają ot tak?? Chyba żle mnie zrozumiałaś.Przede wszystkim ja uważam że łowiecto to nie jest zabijanie ot tak i nie kibicuję tym którzy to robią dla frajdy. Chyba mamy różne rozumienie tego pojęcia. Stwierdziłam tylko, że ja bym tak nie umiała....

excelencja

Kochanie, ale pokaż mi myśliwego, który nie czuje radochy jak ustrzeli sobie pięknego, dorodnego jelenia? O to mi tylko chodzi, że to wszystko opiera się na przyjemności, jaką myśliwi odczuwają ... eto wsio
A Ty Majster powiedz proszę co jest z tym dzikiem nie tak zrobione?

MAJsTER

Zrobiłem już nie jedno zdjecie o tematyce łowieckiej, ale wystarczy spojrzec do magazynów łowieckich i literatury żeby podejrzec sobie w jaki sposób powinna byc ułożona zwierzyna do zdjęcia(zawsze prawy bok, ostatni kęs w pysku i gałązka ułożona w miejscu wlotu kuli). Z doświadczenia wiem że myśliwy pozujący do zdjęcia z ubitym zwierzem powinien wygladac czysto i schludnie(ten na zdjęciu wygląda jak rzeznik),poza tym tło zdjecia tez odgrywa bardzo wazna role- przy tej fotce odnosze wrazenie ze ow dzik został potracony przez jeden z samochodów stojacych w tle.Moze jest cos jeszcze ale nie dopatrzyłem.

excelencja

mhm, ale nawet z gałązką w dziurze i jabłkiem w gębie nie będzie wyglądał mniej krwawo. Tak czy siak Majster, nie myśl że ja jestem tak do końca przeciw, tradycja jest fascynująca, tylko mogłoby się obyć bez zabijania Wink

ALe i tak będę myśliwym.

franczeska

mogłabym Ci pokazac kilku z mysliwych z moich stron,którzy nawet do łani nie strzelą nie mówiąc o pięknym jeleniu. Nie powinnaś mierzyc wszystkich jedną miarą

Cwaniara

Tak tak franczeska ma rację nie powinaś mierzyć wszystkich jedną miarą.Coś czuję, że to będzie najbardziej sporny temat na forum.hehe.Aby do rękoczynów nie doszło.....

excelencja

Myśliwy który nie poluje nie jest myśliwym, franczeska myśl logicznie proszę. A jeśli poluje tylko na kury, to wcale nie czyni go wznioślejszym od tego, który ubija jelenie. Wsio, finito.

Ja się spierać nie zamierzam, to mój ostatni post na tym forum, bo nie dajecie argumentów, bez argumentów nie ma dyskusji (robi się durne przepychanie piłeczki bez zastanowienia się nad zasadnością stwierdzenia). Ciao[/url]